Jeśli to możliwe, zaplanujmy sypialnię w zacisznej części domu, tj. jak najdalej od strefy dziennej, czyli salonu i miejsc oglądania telewizji lub prowadzenia rozmów, idealnie, jeśli rozdziela sypialnię korytarz, będący swoistą akustyczną strefą neutralną,
drzwi do sypialni powinny być pełne, bez przeszkleń, jeśli zależy nam na ciszy i intymności, chyba, że mieszkamy sami, wtenczas nie ma to znaczenia. Fajnie byłoby także, aby okna sypialni nie były skierowane na ruchliwą ulicę. Niebagatelne znaczenie ma skierowanie okien względem stron świata, jeśli będzie to południe, zapewni nam to spore nasłonecznienie i temperaturę tego wnętrza, mogą one być jednak zbyt intensywne, utrudniające wypoczynek podczas dnia, dlatego idealny kierunek okien dla sypialni, to wchód, wówczas budzimy się razem ze słońcem, co jest zgodne z naszym zegarem biologicznym, natomiast przyjemny chłód i kojący półmrok wieczoru na pewno będzie nam sprzyjał podczas zasypiania. Niekorzystne usytuowanie okien sypialni, to zachód, wtedy gorące, letnie wieczory mocno mogą nagrzać i zalać światłem sypialnię, ratować możemy się w takim przypadku żaluzjami lub roletami. Północ będzie mniej niekorzystna, tutaj wieczór, to przyjemna atmosfera, miła dla zaśnięcia, jednak i w przypadku zachodniemu, jak i północnemu skierowaniu okien, podczas poranka nie możemy liczyć na sprzyjające wstawaniu i rozbudzające nas poranne słońce.
Przeczytaj inne publikacje:
Unosząca się w przestrzeni sypialnia.
Opracowanie: Wojciech Gośliński
Data publikacji: 12.02.2012