Jakie kolory ścian w sypialni pomogą zregenerować siły i dobrze się wyspać?

Aranżacja i remont sypialni, bez mała wyjątkowego wnętrza mieszkania, bardzo często bazuje na wykreowaniu kameralnej i kojącej zmysły przestrzeni, dającej poczucie azylu od codzienności, sprzyjającej wypoczynkowi i należytemu wyspaniu się.
Każdy element wykończenia powinien zawierać w sobie pierwiastek decydujący o jak najbardziej przyjaznym wydźwięku naszej sypialni, a czynników na to wpływających jest mnóstwo, od wielkości pomieszczenia poczynając, przez wielkość okien, stopień nasłonecznienia, po wykończenie podłóg, detale wyposażenia, meble, dekoracje i oczywiście ściany, które zazwyczaj malujemy, a że kolor jest pierwszoplanowym aktorem usługi aranżacji, z uwagi, że właśnie na ścianach będzie go powierzchniowo najwięcej, tym bardziej jego wybór nie powinniśmy pozostawić przypadkowi, zważając, że to kolory ścian w największym stopniu definiują charakter remontowanego wnętrza, jego klimat, wpływają na percepcję sypialni, jej temperaturę, jakość wypoczynku i też sferę intymną.
Podczas przygotowania się do snu, zasypiania i rano budzenia się, elementem, który najmocniej na nas oddziałuje jest barwa, będąca falą elektromagnetyczną o różnej długości, zależnie od koloru, który wpływa na całą sferę psychosomatyczną człowieka, o czym traktuje dziedzina nauki zwana koloroterapią, to poprzez dobranie właściwych barw do sypialni, wpłyniemy na nasze samopoczucie, emocje, podejście do życia, na to, czy będziemy wypoczęci i po prostu szczęśliwsi.
Najbezpieczniejsze do sypialni podczas jej remontu i usługi malowania będą jasne pastele, kolory czyste, z mocniejszą barwą należy zachować ostrożność i stosować ją raczej jako akcent na wybranej ścianie lub jej fragmencie, nie jako barwę dominującą, barwy zastosowane w sypialni wykreują zmysłową przestrzeń, a niektóre co żywsze, romantyczną, napełnią nas rano pozytywną energią, zaś wieczorem stworzą rozluźniającą atmosferę, sprzyjającą też kontaktom intymnym.

Po wyborze koloru dominującego, którym pomalujemy wszystkie ściany lub ich większość, dobierzmy do niego barwę kontrastującą lub w tej samej tonacji a ciemniejszą, unikniemy przez to kolorystycznej monotonii, dobrym miejscem dla takiego akcentu kolorystycznego będzie ściana za wezgłowiem łóżka, dopiero potem dobierzmy kolory dodatków, jak dywan, poduszki, zasłona, narzuta.
Chłodne barwy najodpowiedniejsze będą do mocno nasłonecznionego wnętrza, przecież nie tylko w nocy wypoczywa się w sypialni, zimną barwę ścian złagodzić można ciepłym oświetleniem, lampą z abażurem w złotym lub żółtym kolorze, chłodne barwy powiększą optycznie sypialnię, ciepłe kolory zaś odwrotnie, przybliżając się ku oczu obserwatora, mogą ją lekko zmniejszyć.
Dynamiki i kolorytu sypialni dadzą zestawienia np. koloru brązowego ze śmietankowym, niebieskiego z pomarańczowym, lawendowego z jasnożółtym, kremowego z czekoladowym, écru z fiołkowym, mogą uwypuklić i podkreślić takie elementy wykończenia jak np. skosy sypialni na poddaszu, zabudowy dekoracyjne z płyt gipsowo-kartonowych, często stosowane w aranżacji i remontach mieszkań w Poznaniu, w spokojniejszej wersji zastosujmy kolory jasne i neutralne, jak bardzo popularne dziś szarości, beżowy, piaskowy, kremowy.

Pastelowe odcienie różowego, lawendowego, fiołkowego lub łososiowego dodadzą sypialni odprężającego i romantycznego charakteru, tudzież pozytywnie wpływając na miłość pomiędzy małżonkami, ale barwami, którym przypisuje się cielesność i pobudzenie seksualne są czerwień, karminowy, szkarłatny czy amarantowy, nie są to jednak kolory odprężające, jeśli już, to lepiej aby były stosowane jako dodatki, niewielkie plamy kolorystyczne.
Chcąc się zrelaksować, rozluźnić i odstresować, warto się otaczać błękitem, jasnymi odcieniami niebieskiego, zielonego, szmaragdowego, fioletowego i ich pochodnymi, są to barwy kojące zmysły, mogące pomóc nam w zaśnięciu, uspokoić, po przebudzeniu dadzą zastrzyk pozytywnej energii i optymizmu.

Odcienie żółtego czy pomarańczowego uszczęśliwiają i rozweselają, ale też pobudzają, w sypialni zdecydowanie powinny być mocno rozbielone, aby swoją energią nie utrudniały zaśnięcia.
Najbardziej optymalnymi, uniwersalnymi barwami, zarówno w sferze designu mieszkania a szczególnie sypialni, jak i dla naszych zmysłów, są odcienie beżu, piaskowy, kremowy, écru, pastelowy kawowy, czekoladowy, i oczywiście szarość, tak uwielbiana przez firmy designerskie, świadczące usługi aranżacji mieszkań, szarość w sypialni jest zawsze elegancka, ale powinna być w pastelowym wydaniu, wersja czystej, jasnej szarości, może nas wyciszyć i uspokoić z ogromu bodźców codziennego dnia.

Biel w sypialni powinna być stosowana warunkowo, choć podobnie jak szarość jest barwą ultra neutralną, pasującą do wszystkich innych kolorów, w minimalnym stopniu na nas oddziałując, przez wielu zwana kolorem bez wyrazu, zimnym i nudnym, nie jest właściwa dla osób samotnych, smutnych, nie mających wiary w siebie, ponieważ biel może pogłębić te negatywne odczucia oraz wprowadzić dodatkowy ładunek izolacji i chłodu, choć u osób jasno myślących, z pomysłami i niezależnych, pomaga poczuć się swobodnie, złagodzić stany napięcia nerwowego, oczyścić wnętrze, dać odczucie fizycznego i psychicznego rozluźnienia, wrażenie surrealistycznego zawieszenia w przestrzeni.
Nieskazitelna i niewinna biel może mieć różną temperaturę, zimna biel znakomicie nadaje się do stylizacji skandynawskiej, nierzadko stosowanej przy remontach i wykonywaniu usługi wykończenia mieszkań w Poznaniu, ociepla się ją dodatkami w kolorach ziemi bądź bardziej ekspresyjnymi barwami, naturalnym drewnem podłogi czy mebli, na tle uniwersalnej i wszechstronnej bieli, dobrze prezentują się rozmaite dodatki czy meble i to w dowolnym kolorze czy designie.

Niebieski kojarzymy ze sterylną czystością, młodością, zdrowiem, niebieski to też oddanie naturze oraz wrażliwość czy przejrzystość myśli, doskonale chłodzi nie tylko fizycznie, ale również nasze emocje, to kolor niezwykle kojący, uspokajający i odprężający, wręcz znieczulający, pomaga w uporządkowaniu myśli czy uczuć, może przyhamować impulsywność, dostroić temperament, sprzyjając koncentracji uwagi, może pomóc w zapadnięciu w głęboki i spokojny sen, kolor ten ponadto obniży ciśnienie krwi, jest najlepszym antyseptykiem, uspokaja i uśmierza ból, pomaga zasnąć osobom z zaburzeniami snu czy niepokojem nerwowym, migreną oczną.

Odcienie ciepłego brązowego kojarzone są z naturą, poczuciem bezpieczeństwa, stabilnością, powagą, harmonią czy równowagą, kreują w sypialni sielską, rodzinną i zgoła apetyczną atmosferę, przywodzącą na myśl kakao, czekoladę, kawę z mlekiem, to kolor dobry dla osób pragnących poczuć pewność siebie, stabilizację życiową, uporządkowanie, ciepło rodzinne, brązowy może dodawać otuchy, wspierać, aby nie wydał się zbyt ociężały i przygnębiający, w remontowanym wnętrzu powinien stanowić na ścianach plamę kolorystyczną czy być zastosowany w postaci dodatku.

Romantyczny, zagadkowy i magiczny fiolet w sypialni, o cechach kreatywnych i duchowych, sprzyjający medytacji, koi układ nerwowy, ale podnosi też poziom energii, dając natchnienie do tworzenia, wzmagając inwencję i kreatywność, aktywizuje układ nerwowy, pomimo, że relaksuje, odpręża i inspiruje, oczyszcza myśli, niweluje fobie, bezsenność, łagodzi stres, zmęczenie, to w tym wnętrzu należy stosować go z umiarem, tutaj szczególnie purpura może działać podniecająco na system nerwowy, fiolet nie jest polecany osobom nadwrażliwym i o niskiej samoocenie, za to chcącym zwalczyć nerwowość, nerwice czy nieuzasadniony strach, irytację, co pomoże w zaśnięciu, lepiej ubrać ściany w jasny odcień, wpadający we fiołkowy.

Wesoły, radosny i optymistyczny żółty, to uniesienie czy też lekkie nastawienie do życia i otoczenia, najbardziej ze wszystkich barw uszczęśliwia człowieka, wykazuje działanie ożywiające, łagodzi stany przemęczenia, stres, podnosi na duchu, pomaga w samoakceptacji, subtelnie rozjaśnia umysł, wzmacnia wiarę w siebie, dodaje ochotę do działania, energii, jest barwą pobudzającą lecz nie denerwuje, ale w sypialni w opcji nie rozbielonej i w sporej ilości, może utrudnić zasypianie, zaś rano, po przebudzeniu, byłby w sam raz, nie jest polecany osobom mocno impulsywnym.

Zieleń, jako symbol nadziei, zasobności, urodzaju, dostatku i harmonii, pomaga wyjątkowo dobrze się odprężyć, uspokoić i wyciszyć, może nas uwolnić zarówno od stresu jak i ran duchowych, zieleń to też dążenie do uporządkowania życia i budowania harmonii wewnętrznej, zależnie od odcienia może nas nastrajać refleksyjnie, orzeźwić, wzmocnić kreatywność i wrażliwość, ale też rozleniwiać, w sypialni zdecydowanie w wydaniu pastelowym, dobrze wygląda w zestawieniu w barwą na przeciwległym kole kolorów.

Wdzięczny i apetyczny pomarańczowy, tak jak i czerwony, to gorący wulkan energii, symbol witalności i kreatywności, ogrzewa, ożywia i regeneruje, doskonale wpływa na nasz organizm, w tym na psyche człowieka, mocno pobudza do pracy fizycznej jak i intelektualnej, inspiruje i motywuje do działania, zdecydowanie poprawia humor, pomaga w przyswajaniu nowych idei czy pozbyciu się mentalnych ograniczeń, w sypialni wystarczy jego szczypta, jak na lekarstwo.

Romantyczny i pełen czułości rozbielony różowy jest odzwierciedleniem delikatności świata dziecięcego i tęsknoty za nim, zawsze miły dla oka, to symbol pogody ducha, umiarkowania, stałości czy szczerości uczuć, buduje we wnętrzu atmosferę relaksu, podobnie jak czerwony i pomarańczowy poprawia apetyt, otaczają się nim osoby uczuciowe i skłonne do wzruszeń, szukające bliskości, namiętności i miłości, generalnie to kolor kobiecy w czystej postaci, zalicza się do niego odcienie malinowego, amarantowego, cyklamenowego, fuksji, pudrowego lub łososiowego.

Dynamiczna, żywiołowa i wywołująca ekscytację czerwień, kojarzona z miłością, energią i młodością, może być ognista jak i stonowana, to też burgund, amarantowy czy karminowy, w ciemnej wersji i dużej ilości detali wykończenia raczej odradzana do sypialni, gdyż będzie nas rozdrażniać, chyba, że wnętrze to ma pełnić głównie funkcję pomieszczenia mieszkania dla zbliżeń intymnych, wtedy tak, jednak zbyt duża ilość czerwieni może wywoływać gwałtowne reakcje, nadmierną namiętność, niestety też bunt, przekorę i agresję, ale w postaci tylko domieszki w sypialni, doda sił, odwagi, zainspiruje, może pokrzepić zmysły, potęgując odczuwanie bodźców zewnętrznych, aktywizować sprawność umysłową i uśpione procesy myślowe, a przez to przed zaśnięciem uporządkować może potok myśli.

Enigmatyczna, elegancka, klasyczna i konserwatywna czerń w aranżacji i wykończeniu poznańskich mieszkań, łączy w sobie tradycję i nowoczesność realizacji usługi remontowej, to też magia i czar, jest barwą zamkniętą przed światem i światłem, mocną i zdecydowaną, jako symbol powagi, dramatyzmu czy dostojności, ale też nieodgadnionej ciemności, bez żadnego kształtu, w nadmiarze może budzić niepokój i negatywne emocje, ponieważ czerni nasz organizm w żaden sposób nie identyfikuje, a zatem instynktownie się jej boi, ale w sypialni, wyłącznie w postaci niewielkich dodatków, może dodać temu wnętrzu wyrafinowania i szykowności, jako kolorystyczny akcent będzie neutralny w odniesieniu do naszego organizmu, nie utrudniając zasypiania.

Zainspiruj się podobnymi wpisami:

Minimalizm w sypialni.

Sypialnia master bedroom – komfort w najlepszym wydaniu.

Opracował: Wojciech Gośliński

Data publikacji: 10.04.2018