Minimalizm, coraz popularniejszy w wykańczaniu łazienki, wkracza także do innych pomieszczeń, styl ten oznacza prostotę formy, geometryczne kształty bez zbędnych zdobień, ale jednocześnie sporą ergonomię i przejrzystość wnętrza, tu nadmiar mebli i niepotrzebnych gadżetów nie jest wskazany. Poniższy projekt przewiduje proste podwieszenie sufitu z płyt g-k (obniżenie ok. 10cm) z wykonaniem po obu stronach wpustów pod schowanie pasków diody LED podświetlających pierwotny, nie obniżony sufit, pośrodku instalację kilku wpuszczanych oprawek lamp, oczywiście prostokątnych, zaś nad stanowiskiem TV trzech oczek halogenów podświetlających tapetę za telewizorem. Do pomieszczenia przyjęliśmy dwa kolory dominujące, na ścianę szaro/beżową zacierkę, zaś sufit, to biel poprzecierana jasnym popielem, proponowana farba lateksowo-akrylowa. Tapeta flizelinowa w paski z kontrastującymi kolorami jest bardzo wyrazista, ale nie agresywna, podłoga, to półmatowy panel laminowany, ścieralność AC4, mający ocieplić wnętrze swoją barwą. Szafka pod TV maksymalnie prosta, w okleinie laminowanej pasująca do pozostałych geometrycznych form, jedynie kanapa i sofa z ekoskórki swoim kolorem i zaokrągleniami ma za zadanie wlać dozę komfortu do salonu, w połączeniu z akrylowym dywanem, który nie powinien być już tak kolorowy, oraz ławą z prostym szklanym blatem i ciekawym cokołem (fototapeta na płycie meblowej) stanowi delikatną i celową przeciwwagę dla pozostałego wystroju. Jako dodatki służy gipsowy wazon, świece, poduchy czy ramka z abstrakcyjnym obrazkiem i tyle wystarczy. Zastosowane materiały nie są naturalne, technologia wykonania prosta, zatem nie generują wysokich kosztów w porównaniu z innymi projektami.
Szukaj inspiracji również w innych artykułach:
Opracowanie: Wojciech Gośliński
Data publikacji: 05.12.2012