Pop-art to wyjątkowo wyrazista aranżacja odbiegająca od konwenansów, jest manifestacją swobody i anty konformizmu i to często na pograniczu kiczu, wszechobecny plastik, agresywne, kontrastujące, odważne, wyraziste dodatki i barwy, plakaty z kultowymi postaciami, komiksowe nadruki, wyposażenie wnętrza im bardziej ekscentryczne tym lepiej, to podstawowe elementy tego stylu.
Ale chaos intensywnych zestawień kolorystycznych niesie za sobą pozytywne skojarzenia, to odesłanie do kultury masowej, idealnie korespondującej z wielkomiejskim, metropolitarnym sposobem życia, jest kwintesencją szalonego i pełnego energii stylu życia w wielkiej metropolii, zabawnie wyglądające dodatki mają na celu pobudzić inteligentne poczucie humoru, ale też podkreślić dystans do tuzinkowych, standardowych rozwiązań w dekoracji wnętrz, dla kreatorów wnętrz ten styl jest baz mała aranżacyjnym wyzwaniem. Genealogia stylu pop-art sięga lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia, zatem styl ten ma ugruntowaną pozycję w ofercie dekoratorów wnętrz, uważa się że narodził się w kosmopolitycznym Nowym Yorku, dziś jest znany na całym świecie. Wystrój w stylu pop-art to głównie wnętrza bardzo młodych ludzi, których ekspresyjne, żywiołowe i często awanturnicze usposobienie stanowi idealne odzwierciedlenie ich pragnień, pokazanie własnego ja. Ale pop-artowe szaleństwo można okiełznać, wystarczy jak we wszystkim, zachować umiar, wtedy mamy pozytywną energię wnętrza w połączeniu z elegancją. Jakie barwy są wyznacznikiem tego energetycznego stylu, na pewno ostra żółć, soczysty pomarańczowy czy głęboki fiolet, błyskotliwa kompozycja tych oraz innych barw ma za zadanie wykreować pozytywną energię w naszym wnętrzu, wytworzyć świeży i nowatorski charakter aranżacji. Aby nie przesadzić z elementami pop-artu należy trzymać się złotej zasady; mniej znaczy więcej, oryginalną, soczystą i nietuzinkową dekorację umieśćmy w otoczeniu stonowanych barw, taki zabieg dodatkowo podkreśli pop-artowy, młodzieńczy charakter danej dekoracji, fuzja energii ze spokojem stonowanych barw uwypukli element ekspresyjny, wtedy go wyraźnie zobaczymy, zaś żywiołowość w otoczeniu tego samego gubi swój zamierzony przekaz, głębokie, dosadne barwy czy tekstury w pojedynkę to dość ryzykowna gra, pulsujące kolory i faktury mogą się szybko opatrzyć, nadmiar intensywnych barw oraz nieokiełznanych kształtów i niesamowitych faktur może może męczyć i nie sprzyjać codziennemu, zalecanemu wypoczynkowi.
Wykreowanie wnętrza w stylu pop-art jest wyjątkowo ekonomiczne, plastiki, syntetyczne tworzywa, geometria i prostota wzornicza mebli to relatywnie niezbyt wygórowana cena, tu wyeksponowanie dodatków nie stanowi większego problemu.
Sprawdź więcej publikacji:
Biokominek w salonie, dlaczego nie?
Opracowanie: Wojciech Gośliński
Data publikacji: 13.10.2014