Płytki ceramiczne jako wykończenie podłogi salonu.
Salon, zwyczajowo reprezentacyjne wnętrze mieszkania, domu, naturą rzeczy powinien łączyć walor estetyczny/wizualny z użytkowym, podłoga zaś jest tym detalem wykończenia, który wybitnie definiuje stylizację wnętrz, jednocześnie w materii podłogi, niezwykle istotna jest też sfera użytkowa.
Aspekt tenże w przypadku wyboru konkretnego materiału (drewno, panel, płytka ceramiczna, mikrocement), musi być wyjątkowo precyzyjnie omówiony przez designera wnętrz wespół z odbiorcą usługi, ale też kto wie, czy nie w konsultacji z najlepszym praktykiem, tj. majstrem z firmy remontowej, której to zlecono realizację usługi wykończenia mieszkania pod klucz, jednym z popularniejszych materiałów podczas tego przedsięwzięcia jest okładzina ceramiczna.
Na jakiego typu niuanse w kwestii funkcjonalnej i też wizualnej niedoświadczony inwestor wykańczający podłogę salonu okładziną ceramiczną powinien zatem zważać?
- Płytka ceramiczna to materiał, od którego można oczekiwać wysokich parametrów w materii odporności na uszkodzenia mechaniczne, czyli reasumując trwałości, i faktycznie płytka spełnia te oczekiwania, niemniej jednak „rodzina” okładzin ceramicznych to produkty o różnej wytrzymałości, w tym kontekście bezapelacyjnie prym wiedzie gres szkliwiony, to „twardziel” w pełnym tego słowa znaczeniu.
Inny gres, tj. naturalny (polerowany), nie ma naniesionej uodparniającej płytkę warstwy szkliwa, choć jego wizaż może wydawać się bardziej szlachetny, przypominając naturalny kamień, to nie będzie tak wiecznie, w miejscach intensywniej eksploatowanych, nieproporcjonalnie do reszty podłogi ulegnie zmatowieniu, porysowaniu, nie daj poplamieniu bardziej agresywnym pigmentem, który może zawierać wiele produktów chemicznych czy spożywczych przechowywanych w domostwie, jest to płytka bezpieczniejsza do zastosowania raczej np. w sypialni.
- Sporo poznańskich mieszkań i domów gotowych dla wykończenia pod klucz to otwarte przestrzenie połączonych ze sobą; salonu, jadalni, kuchni czy holu, chcąc dodatkowo kreować przestrzeń, na czym pewnie większości odbiorców usługi remontowej zależy, podłogę wspólnej przestrzeni wykańcza się jednym rodzajem materiału, np. właśnie płytką.
Tymczasem co bardziej rozległa powierzchnia posadzki betonowej będzie „poprzecinana” liniami dylatacji pośrednich, są to celowo wykonane przez firmę posadzkarską szczeliny kompensujące „pracę posadzki”, projektując ułożenie płytek należy doprowadzić do sytuacji, w której linia dylatacji w posadzce będzie przeniesiona w linię szczeliny między płytkami, chyba, że inwestorowi nie zależy czy czasem po pół roku płytka w tym miejscu pęknie.
Oczywiście nie zawsze uda się właściwie zgrać format płytki, tak aby „spasować” obie linie, tym bardziej, że szczelin dylatacyjnych w posadzce może być więcej niż jedna, wtedy rozwiązania są dwa; jednym jest cięcie płytek w linii dylatacji, powstanie wtedy dodatkowa szczelina, poza tymi wynikłymi z formatu płytki (nota bene wypełniona silikonem zamiast zaprawą fugową), trzeba zważyć, że będzie mniej lub bardziej widoczna zależnie od koloru, desenia czy tekstury płytki.
Rozwiązaniem bardziej eleganckim, w którym płytkarz z firmy remontowej może układać płytki o dowolnym praktycznie formacie na dowolnie dużej posadzce, i to bez przycinana płytek w linii dylatacji w posadzce, jest zastosowanie maty kompensacyjnej Atlas T100, którą uprzednio (przed pracami płytkarskimi) mocuje się za pomocą kleju bezpośrednio na posadzce, mata całkowicie odseparowuje podłoże od materiału układanego na posadzce, na płytkę ceramiczną nie przejdą żadne naprężenia z podłoża, jedynym mankamentem rozwiązania jest fakt zwyżkowania budżetu remontowego o ok. 100 zł / m2, licząc materiał (mata T100 + klej) i koszt dodatkowej usługi.
- Prócz praktycznej strony płytki ceramicznej dotyczącej kwestii odporności na uszkodzenia mechaniczne, drugi frapujący element to przewodność i pojemność cieplna ceramiki, co powoduje, że jest idealnym materiałem na ogrzewanie podłogowe w sferze efektywności i sprawności całego systemu.
- Podłoga salonu w płytkach to dla wielu odbiorców usługi remontowej koniecznie płytka drewnopodobna, tudzież bardzo popularna w Poznaniu i aglomeracji w realizacjach wykończenia mieszkań pod klucz, lecz jest tu jeden, powiedzmy to haczyk, technologia wypalania długich i wąskich płytek, bądź co bądź mających imitować deski podłogi drewnianej, powoduje, że w większym lub mniejszym stopniu płytki te są wygięte, im płytki dłuższe, tym temat istotniejszy, owa okoliczność powoduje, że firmy wytwarzające tego rodzaju płytki, z góry informują na kartonie, że nie jest zalecane ich układanie w typową cegiełkę, płytki drewnopodobne oczywiście że układa się w tzw. mijankę, gdzie ma miejsce przesunięcie krótkiego boku płytki względem krótkiego boku płytki sąsiedniej, jednak wygięcie płytek powoduje, że zazwyczaj owe minięcie to góra 1/3, 1/4 długości płytki, nigdy pół na pół.
To, czy płytki drewnopodobne nie są przypadkiem za mocno wygięte (w żargonie poznańskich płytkarzy używa się określenia „banan”), jest proste do sprawdzenia podczas ich wybierania w salonie z płytkami bądź markecie budowlano remontowym, wystarczy krawędź jednej płytki przyłożyć od spodu do drugiej, tak aby utworzyły literę T, jeśli przy płytce o długości np. 90 cm pojawi się szczelina na więcej niż 4 mm, produkt zaleca się skonsultować z płytkarzem, gdyż może narobić nie małych „kłopotów” przy układaniu albo płytkarz po prostu w ogóle ich nie ułoży, nie chcąc psuć sobie renomy.
- Płytki ceramiczne występują w przeróżnych formatach, im będzie większy, tym podłoga wyda się obszerniejsza, to znana projektantom wnętrz właściwość, otóż im podłoga mniej poszatkowana liniami szczelin międzypłytkowych (tworząc efekt monolitu), tym dzieje się bardziej in plus w materii kreowania przestrzeni, jakkolwiek druga strona medalu to fakt, że płytkarzowi z najętej firmy remontowej za układanie płytek naprawdę dużych, np. 120×120 cm, zapłacimy o dobre 50% więcej niż za układanie płytek o boku do długości 60 – 80 cm.
Format płytki definiuje zatem długość liniową szczelin między płytami, im płytka będzie większa, tym tych szczelin mniej, w sferze użytkowej ma to nie małe znaczenie, gdyż utrzymanie fugi cementowej w nienagannej czystości i higienie nie zawsze jest łatwe i efektywne, alternatywna fuga epoksydowa, nie wchłaniająca cieczy i wilgoci, i przez to brudu, to konieczność wykonania szczeliny o szerokości min. 3 mm, poza tym istnieje wysokie ryzyko trwałego uszkodzenia płytek podczas fugowania płytek o lekko chropowatej teksturze, zaś ewentualna, potencjalna wymiana płytki zafugowanej fugą epoksydową to „mistrzostwo świata”, trudno pewnie by znaleźć płytkarza, który podjąłby się usuwania twardej jak kamień fugi epoksydowej bez ryzyka uszkodzenia płytek sąsiednich.
- Efektownie i estetycznie wyglądająca szczelina między płytkami wynosi 1.5 – 2 mm, ale jest to do osiągnięcia wyłącznie przy płytce rektyfikowanej, gdzie w fazie produkcji wszystkie boki zostały delikatnie zeszlifowane, powtarzalność wymiarowa wyraża się tutaj w widełkach wynoszących zaledwie 0.2 mm, a kąty są idealnie proste.
- Kolor, deseń czy tekstura płytki ceramicznej wpłyną na to, czy podłoga wyda się rozleglejsza czy też mniej obszerna, efektywna w tej materii będzie płytka o jasnym wybarwieniu, raczej jednolita kolorystycznie niż wzorzysta, może najwyżej z subtelnie zarysowującym się deseniem.
Istotna jest też tekstura płytki, matowe wykończenie powierzchni równomiernie rozpraszać będzie padające na płytki światło, opłytkowana podłoga wyda się nieco cieplejsza niż przy wykończeniu w połysku, aczkolwiek to połysk dodaje dynamizmu i ekspresji opłytkowanej podłodze, wnętrze mieszkania pod klucz może wydać się przestronniejsze, lecz taki design z kolei nie będzie współgrał z kreowaniem wizażu co bardziej kameralnego, o stonowanej nucie.
Zajrzyj także i tu:
Blacha dla udekorowania ściany w salonie.
Jak barwą sprawić aby salon sprzyjał relaksowi?
Aranżacja loftowa salonu o modernistycznym wydźwięku.
Autor artykułu i publikacja: Wojciech Gośliński
Poznań, 25.10.2020