Podłoga jako detal definiujący stylizację remontowanego wnętrza, stanowi kluczowy element aranżacji mieszkań, ma być elegancka, estetyczna i trwała, w nowych lokalach deweloperskich do usługi wykończenia, posadzki są przygotowane pod położenie niemalże dowolnego rodzaju podłogi, czy to z płytek ceramicznych, paneli laminowanych, winylowych, drewnianych, korka, parkietu, różnego rodzaju wykładzin, odmiennie sprawa ma się mieszkaniu w bloku wybudowanym od lat 50-tych do końca zarzuconego, „radosnego” ustroju, w bloku, w którym od jego postawienia lokal mieszkalny nie przeszedł generalnego remontu, tudzież jeszcze inaczej temat wygląda w starej kamienicy sprzed 80 – 120 lat.
W bloku ze stropem betonowym, przygotowanie posadzki pod wykończenie polega na wykonaniu usługi wyrównania jej wylewką samopoziomującą, co nie jest skomplikowanym zadaniem dla poznańskiej firmy remontowej, natomiast w starej kamienicy, stropy generalnie mają konstrukcję drewnianą, składającą się z drewnianych belek, do których przymocowane są deski, przez dziesiątki lat funkcjonowania takiej podłogi nie można oczekiwać, że do dziś będzie idealnie równa i w poziomie, poza tym metodologia układania deski drewnianej w tamtych latach, dopuszczała takie jej ułożenie, że pośrodku pomieszczenia mogła się tworzyć niewielka niecka.
Obecnie mieszkania w starych kamienicach przechodzą swoisty renesans, w Poznaniu po II Wojnie Światowej zachowało się mnóstwo pięknych kamienic sprzed 100 i więcej lat, przyciągających uwagę swoim rozmachem architektonicznym, nawiązującym do secesji, nie brakuje tu też odniesień do klasycyzmu, baroku, renesansu czy gotyku.
Wielokrotnie są bardzo zaniedbane, remont ich wnętrz pochłania niemałe środki, odstraszając potencjalnych odbiorów usługi, ale to, co taki lokal oferuje, to m.in. unikatowy klimat, przestrzeń, ornamentyka stolarki drzwiowej i okiennej, przepiękne i wyszukane detale wykończenia, żyrandole, mozaiki, freski, sztukaterie, w wyrazistej i plastycznej fasadzie widzimy nadwieszane balkony, arkady, wykusze, podpory, u niejednego inwestora szukającego swojego wymarzonego gniazdka, podobnie jak działa sztuki, owa architektura porusza reakcję emocjonalną, takie odrestaurowane mieszkanie będzie jedyne w swoim rodzaju, o wydźwięku prawdziwej perełki w aranżacji wnętrz, można je wykończyć zarówno w stylistyce pałacowej, industrialnej, czy nowoczesnej z nutą retrospekcji, co jest dziś na topie u firm wnętrzarskich przy aranżacji mieszkań, w takim lokalu sprawdzi się także stylizacja minimalistyczna, pełna przepychu i lśniąca glamour, loftowa, swojska i lekka skandynawska czy wysublimowana art deco.
Jakkolwiek najefektywniejszą metodą dla renowacji lokali i jednocześnie budynku pozostaje zajęcie się tym zadaniem kompleksowo przez większego inwestora / firmę dewelopera, który odrestauruje całą substancję kamienicy, od wszelkich instalacji, przez klatkę schodową, elewację, po rozmaite wysublimowane detale wykończenia, wówczas klient otrzymuje de facto lokal deweloperski, aczkolwiek o zgoła innym wydźwięku i wizażu niż ten powstały we współczesnym bloku, jako beznamiętnym, minimalistycznym, „pudełku”.
Przymierzając się zaś do renowacji wnętrz mieszkania w starej kamienicy, która nie przeszła rewitalizacji, warto mieć wiedzę w wielu aspektach rzutujących na zamierzenia aranżacyjne, zaimplementowanie takiej a nie innej technologii czy wreszcie sferę budżetu inwestora, jedną z kluczowych kwestii pozostaje podłoga.
To najtańsza wersja, jednak większość starych drewnianych podłóg nie jest równa, deski są powyginane, na tyle, że po bezpośrednim położeniu na podłogę wykładziny dywanowej, z pcv czy linoleum, efekt „łódkowania” desek spowoduje odciśnięcie ich kształtu na każdego typu wykładzinie, zaś ułożenie paneli byłoby wysoce ryzykowne, panele chwiejąc się podczas stąpania po nich, szybko uległyby uszkodzeniu na łączeniach, wyłamanie zamków trzymających panele ze sobą w całości jest tylko kwestią czasu.
Najprostsza metoda zaradzenia sobie z problemem, to przykręcenie do podłogi płyty osb o grubości 12 czy 15 mm, ewentualnie 18 mm (co może jednak zbyt mocno podnieść poziom podłogi i wygenerować niefunkcjonalne progi w wejściu do pokoju), ale taka operacja rozwiąże wyłącznie jeden problem, płaszczyzna podłogi będzie już umownie płaska, można na niej spokojnie ułożyć wykładzinę, warunkowo panel laminowany, winylowy, korek, ale nie zostanie rozwiązany problem z poziomem i równością podłogi, zatem ułożenie panela drewnianego, który jest grubszy (ma 14 mm), przez co tworzy sztywniejszą podłogę, nie jest zalecane, szczególnie na podłodze ze zbyt dużą niecką pośrodku.
Wypoziomowanie drewnianej podłogi pod dowolną wykładzinę czy jakikolwiek typ paneli w żadnym razie nie polega na zastosowaniu wylewki samopoziomującej, acz konkretnie wpłynie na budżet inwestora przeznaczony na remont mieszkania i usługi wykończenia wnętrz, gdyż oznacza demontaż drewnianych desek, odkrycie belek stropowych, wstawienie pomiędzy belki stropowe poprzeczek z drewnianych legarów, gęsto, co ok. 40 cm, i na tak wypoziomowaną płaszczyznę przykręcenie grubej i sztywnej płyty osb o grubości 22 albo nawet 25 mm.
Koszta takiego remontu podłogi, dodatkowo niekiedy podniesie konieczność usunięcia tzw. polepy, czyli masy z gliny, piasku, niektórych sypkich odpadów budowlanych, które budowlańcy z tamtych lat umieszczali w przestrzeni między belkami stropowymi celem wygłuszenia stropu, albowiem polepa, przeszkadzając, może uniemożliwić montaż poprzeczek drewnianych pomiędzy belkami stropowymi, powstałą wolną przestrzeń, w kwestii izolacji akustycznej stropu, wypełnia się wtedy szczelnie mineralną wełną skalną np. Rockton firmy Rockwoll, zabieg ten przy okazji odciąży strop, na cenę usługi wpływ może mieć piętro, z którego wynoszona będzie polepa oraz koszt jej utylizacji.
Strop drewniany zawsze będzie rezonował, zaś okładzina ceramiczna w przeciwieństwie do drewnianych desek nie jest materiałem elastycznym, bardzo gęsta siatka poziomujących podłogę legarów wstawionych pomiędzy belki stropowe, najgrubsza płyta osb, zastosowany specjalny super elastyczny klej do płytek, mogą nie wystarczyć, co prawda płytki nie pękną, jakkolwiek nie powinny być zbyt wielkiego formatu (powiedzmy max. do 60×60 cm), lecz pozostanie kwestia szczelin wypełnionych zaprawą fugową, delikatna praca całej drewnianej konstrukcji to wysokie ryzyko szybkiego popękania i wykruszenia fugi, szczeliny między płytkami w zasadzie musiałyby być wypełnione silikonem, elastyczną szpachlówką akrylową, korkiem w płynie, co w tym miejscu się nie sprawdzi podczas użytkowania mieszkania.
Jedyna stuprocentowa metoda przygotowania podłogi pod płytki ceramiczne to po usunięciu polepy, umiejętne uzbrojenie prętami i siatką stalową przestrzeni między belkami i wylanie posadzki, tak aby po części (na kilka centymetrów) zakryła wierzch belek stropowych, jednak tego typu rozwiązanie dopuszczalne okaże się tylko w niektórych wnętrzach do remontowania, np. w łazience, kuchni czy korytarzu, chodzi o nośność liniową stropu, na co wpływ ma rozpiętość belek stropowych, w niewielkim pomieszczeniu będzie to możliwe i to warunkowo, zaś we wnętrzu o rozpiętości belek powyżej 2 – 2.5 mb wysoce ryzykowne i nie wskazane, chyba, że z kosztowną opcją wstawiania w strop dodatkowych belek stalowych, co raczej wykonalne jest podczas rewitalizacji i odnowienia całego budynku, tak czy siat tego typu renowacja podłogi mieszkania przy zastosowaniu posadzki betonowej, nakłada na odbiorcę usługi konieczność skonsultowania zamierzeń remontowych z architektem o uprawnieniach konstrukcyjnych, tzw. inżynierem statykiem, ze względów formalnych i zdroworozsądkowych, najęta firma wykonawcza może się podjąć działania wyłącznie na podstawie przygotowanego opracowania technicznego z wyszczególnieniem technologii wykonania i materiałów.
Elegancką alternatywą dla płytek ceramicznych jest panel winylowy LVT, rewelacyjny materiał do wykończenia mieszkań w Poznaniu, z uwagi na sporą odporność mechaniczną, także wnętrz komercyjnych, jest tak samo wodoodporny jak płytka ceramiczna, dostępny deseń to prócz odwzorowywania drewna, bogactwo imitacji kamienia naturalnego, podłogi betonowej, stalowej, etc., podłoga z LVT odpowiednim deseniem cechuje się podobnym wizualnie wydźwiękiem i też w sferze użytkowej jak daje płytka ceramiczna, choć przygotowanie podłoża jest prostsze, to wypoziomowanie go płytą osb, winyl dostępny jest w wersji paneli, jako podłoga pływająca albo płyt do bezpośredniego klejenia do podłoża.
Inny wariant renowacji to zamówienie przez inwestora w firmie cykliniarskiej usługi cyklinowania podłogi, takiej, która przez dziesiątki lat nigdy nie była poziomowana i w ogóle poddawana renowacji, po zdarciu warstw lakieru czy farb, podłogę zabezpiecza się lakierem, względnie olejem, woskiem, podłoga po takiej regeneracji wyglądać będzie okazale i naturalnie, niemniej jednak nie rozwiązane pozostaną ewentualne problemy z poziomem podłogi, szczelinami pomiędzy deskami, miejscowym piszczeniem i skrzypieniem desek podczas chodzenia, głębszymi uszkodzeniami, barwą podłogi oraz kwestią jej trwałości, mając na uwadze fakt, że z reguły deski wykonane są z sosny, materiału wyjątkowo nisko klasyfikowanego w skali twardości Mohsa.
Jeśli po okryciu warstwy surowego drewna deski będą wykazywać zbyt mocne zróżnicowanie kolorystyczne, firma cykliniarska ma w zanadrzu inne sposoby ich wykończenia, usługę bejcowania, przyciemnienia podłogi, także bielenia albo wykonania barwienia desek z efektem szczotkowania, postarzenia, zaś zbyt duże szczeliny między deskami można wypełnić elastyczną szpachlówką, jednak jeśli będą one za szerokie, jednolity kolor masy akrylowej nie za bardzo elegancko będzie wyglądał, większym sensem jest wyczyszczenie szczelin z resztek różnych wypełniaczy i celowe ich pozostawienie bez wypełnienia, podłoga na pewno wyglądać będzie bardziej naturalnie, jakkolwiek ta opcja nie każdemu poznańskiemu odbiorcy usługi remontowej przypadnie do gustu, gdyż podłoga nie będzie w pełni płaska, a szczeliny, jako miejsca odkładania się kurzu i zanieczyszczeń, będą wymagały dodatkowego, dokładnego ich odkurzania.
Pozostanie też kwestia wykończenia desek listwą przypodłogową, która oczywiście powinna być z drewna albo przy odpowiedniej stylizacji wnętrz, poliuretanowa, przeznaczona wtedy do malowania na jednolity, kontrastujący z podłogą kolor, im będzie wyższa i w przekroju masywniejsza, tym okaże się sztywniejsza, biorąc zaś pod uwagę nierówności podłogi, czego nie zniweluje cyklinowanie, listwa po zamontowaniu wygeneruje wiele szczelin między nią a podłogą, wypełnianie szczelin szpachlówką akrylową zniszczy cały efekt estetyczny, dobrą metodą jest mocowanie na styku listwy i podłogi elastycznego ćwierćwałka o bardzo małym przekroju, jest na tyle giętki, że estetycznie ukryje niemalże wszystkie szczeliny.
Wykonanie w mieszkaniu tego typu remontu podłogi wkracza na wyraźnie wyższy poziom w sferze kosztów usługi oraz materiału niż cyklinowanie starych desek, ale uzyskany efekt w stu procentach jest tego wart, stare deski są demontowane i utylizowane, nowe układa się na istniejące belki stropowe, najprostszą i najefektywniejszą metodą wypoziomowania podłogi jest przytwierdzanie drewnianych legarów o odpowiednim przekroju, z boku, do boków belek stropowych, deski po ułożeniu na wypoziomowaną podłogę cyklinuje się i lakieruje / nakłada olej.
W efekcie końcowym podłoga będzie idealnie równa i w poziomie, piękna, efektowna i okazała, wnętrze nabierze blichtru i powabu, żaden mebel nie będzie wymagał wstawiania podkładek aby się nie chwiał, podłoga nie będzie skrzypieć, szczeliny między deskami będą estetycznie małe, kolor i deseń całej podłogi choć naturalnie będzie zróżnicowany, niemniej podobny na całej płaszczyźnie, a stare podłogi, po zerwaniu wielu warstw farby mogą mieć bardzo nieregularnie rozmieszone deski o odmiennej kolorystyce, wpadającej, jak to bywa przy sośnie, w barwę różową, montaż listew przypodłogowych o dowolnej wysokości i przekroju nie nastręczy żadnych problemów.
U firmy remontowej od wykończenia wnętrz ze specjalizacją cyklinowanie / układanie podłóg drewnianych, zamówić można dostawę desek z twardszego drewna niż miękka sosna, drewna podatnego na uszkodzenia mechaniczne, co prawda droższego, niemniej zwiększy to trwałość podłogi, która odpowiednio pielęgnowana, posłuży 50 i więcej lat, bazować wtedy można na krajowym drewnie, niekoniecznie na drogim egzotyku, do bardzo twardego zaliczymy; grab, grochodrzew, do twardego; jesion, buk, dąb szypułkowy, do średnio twardego; modrzew, brzoza, orzech, wiąz, sosna czarna.
Zapoznaj się także z tymi artykułami:
Wykładziny naturalne, jako zdrowa podłoga dla eko aranżacji.
Podłoga betonowa w aranżacji wnętrz.
Panele czy wykładzina dywanowa, co wybrać?
Remont podłogi a usuwanie spod parkietu niebezpiecznego dla zdrowia subitu.
Opracował i opublikował: Wojciech Gośliński
16.04.2019