W naszym kraju elektryczny młynek do mielenia odpadów organicznych zainstalowany pod zlewozmywakiem to ultra niszowy produkt, z przyzwyczajenia wolimy wrzucać wszystkie odpady organicznie do kosza i potem schodzić, czasami kilka pięter aby wynieść nieczystości do zbiorników na śmieci, zgoła inaczej podchodzą do tego amerykanie, u nich od kilkudziesięcioleci młynek to oczywisty standard, ale tak samo auto ze skrzynią automatyczną, a nie manualną, z którą męczą się europejczycy, aczkolwiek to dziś nie tylko kwestia wygodnego życia, istnieją już kraje w których z powodów ekologicznych instalowanie młynka jest obowiązkowe.
Czy to wygoda, ekologia i instalowanie młynka jest jak najbardziej racjonalne czy też to po prostu fanaberia?
Zadaniem młynka jest poszatkowanie do rozmiarów niewielkich drobin wszelkich odpadów organicznych; obierek np. po ziemniakach, jabłkach, łupin po pomarańczach, bananach, skorupek po jajkach, resztek pieczywa, makaronu, kiełbasy, fusów, itd., dzięki temu mogą bez przeszkód wraz z wodą zostać wprowadzone do kanalizacji, jest to bez dwóch zdań działanie proekologiczne, gdyż nie używamy wtedy paskudnych dla środowiska worków foliowych, w które często pakujemy te nieczystości.
Młynek jest urządzeniem o bardzo prostym działaniu i budowie oraz tak samo w ogóle nieskomplikowany w zainstalowaniu, to obudowany zespół dwóch wirujących talerzy napędzanych wysokoobrotowym silnikiem elektrycznym, urządzenie musi tylko mieć zapewnione miejsce w szafce zlewozmywakowej, gniazdo prądowe, otwór w odpływie zlewu 90 mm i wlot do kanalizacji minimum 5cm poniżej otworu młynka.
Młynek, fachowo zwany też rozdrabniaczem, jest bardzo bezpieczny w użytkowaniu, gdyż elementy ruchome nie posiadają noży i ostrych krawędzi, bardzo mocno rozdrobnione odpady spożywcze bez żadnych zakłóceń przepływają rurami kanalizacyjnymi, w żaden sposób nie zwiększa się ilość zużytej wody, poza tym całkowicie odpada problem z czyszczeniem sitka w standardowym zlewozmywaku, czego nie lubi żadna gospodyni domowa, nie istnieje też coś takiego jak zapychanie odpływu i konieczność czyszczenia syfonu, nierzadko ostrą chemią nieprzyjazną środowisku. Do spłukiwania rozdrobnionych odpadów zaleca się używać najlepiej zimnej wody, która przy okazji chłodzi urządzenie, ewentualnie ciepłej, ale w żadnym wypadku wrzątku, wrzucać możemy prawie wszystkie odpady organiczne z wyłączeniem gorącego tłuszczu czy też kości.
Ten amerykański wynalazek został wprowadzony na tamtejszym rynku dla wygody użytkowników kuchni, nie myślano kilkadziesiąt lat temu o ochronie środowiska, natomiast niechcący stał się w pełni proekologicznym urządzeniem, w przeciętnym domu wyposażonym w młynek ilość wytwarzanych odpadów organicznych jest mniejsza nawet o połowę, oczyszczanie z nich wody w oczyszczalniach ścieków jest mniej energochłonne niż cały proces wywozu, składowania i utylizacji nieczystości, jednocześnie rachunki za wywóz śmieci są mniejsze, w pragmatycznych Stanach Zjednoczonych młynek to prawie standard w każdym gospodarstwie domowym, w naszym kraju nadal ewenement, siła przyzwyczajeń góruje nad niezaprzeczalnymi zaletami młynka, wadą urządzenia może być jedynie kwestia zakupu takowego, ale raptem jest to koszt rzędu kilkuset złotych, choć faktycznie, urządzenia najwyższej klasy mogą być w cenie nawet kilku tysięcy złotych, z drugiej strony jest to inwestycja w wygodę i stuprocentowo proekologiczne rozwiązanie. Zwykle odpady organiczne trafiają na śmietnik z innymi nieczystościami, jest to nie ekologiczne i też coraz droższe, to właśnie odpady organiczne rozkładając się, są przyczyną niemiłych zapachów z kubłów na śmieci, szczególnie podczas wysokich temperatur, są siedliskiem dla rozmnażania się much i innego robactwa, posiadając młynek wszystkie te problemy znikają, ponadto urządzenie to jako bardzo prosta konstrukcja nie wymaga specjalistycznych przeglądów konserwacyjnych.
Może na etapie prac renowacyjnych, wykańczania wnętrz i remontu mieszkania, w tym kuchni, warto byłoby zainteresować się tymże funkcjonalnym urządzeniem.
Przeczytaj także m.in. i te publikacje:
Nowoczesny design pastelowej kuchni.
Awangardowy projekt kuchni otwartej na salon.
Opracowanie: Wojciech Gośliński
Data publikacji: 14.05.2015