Ponadczasowe pastele górą.

Ubieranie naszych przestrzeni mieszkalnych w kolory to wyzwanie, jest niezwykle ekscytujące i fascynujące, to dzięki nim wykreujemy odpowiadającą nam atmosferę, wpasujemy się w preferowany design i styl wykończenia, właściwie dobrane kolory jako podstawowy detal aranżacji, uatrakcyjnią naszą przestrzeń, sprawią, że nasz salon, sypialnia czy gabinet będą przytulne, modne i eleganckie.

Z kolorem jednak trzeba uważać, im większa jego intensywność na ścianach, tym bardziej będzie przytłaczał i dominował we wnętrzu, narzucając mu określony kierunek stylistyczny, zaś idealnie dobrane kolory, pomimo, że naturalnie są pierwszoplanowymi aktorami każdej aranżacji i wykończenia, stanowią subtelne tło dla wyposażenia i dodatków, są bazą, lecz umożliwiającą jakąś swobodę podczas urządzania i wystroju, ale także gdy chcemy wprowadzać późniejsze modyfikacje w sferze np. dodatków, w efekcie nie będzie potrzebny kapitalny remont, bardzo wyrazista kolorystyka ścian zawęża tą swobodę, kolorami zatem najbardziej bezpiecznymi w każdym aspekcie; stylizacji, budowania nastroju czy wspływu na samopoczucie, niewątpliwie będą pastele.

Czarujące i urzekające.

Są kolorami wiosny, pełne nadziei i powabu, bardzo uniwersalne i nad wyraz eleganckie, jak magiczne zaklęcie, niemalże glamour, są ostoją uroku, atrakcyjności, prestiżu czy splendoru, doskonale pasują do klasyki jak i nowoczesności, stosowane są w aranżacjach wyrafinowanych, awangardowych, pałacowych, stylizowanych na przeszłe epoki oraz minimalistycznych, także romantycznych czy pomieszczeń dystyngowanych.
Wachlarz pastelowych odcieni jest ogromny, mogą stanowić czyste, rozbielone barwy z koła kolorów lub być lekko poszarzałe, także z domieszkami innych odcieni.
Obecnie u designerów w naszym obszarze kulturowym pastele są dominantą, choć były momenty w architekturze wnętrz, gdy nie były tak doceniane i faworyzowane, choćby w wybranych okresach ubiegłego stulecia, dziś pastele są „w wielkim stylu”, ułatwiają tworzenie intrygujących, wyszukanych, stonowanych czy kontrastujących kompozycji, wprowadzanie rozmaitych faktur i deseni, pozwalają projektantom swobodnie kreować przestrzeń remontowanego mieszkania, domu czy obiektów publicznych, komercyjnych.
Intensywniejsze barwy powinny być zarezerwowane dla dodatków, mebli lub jako akcent na jednej ścianie czy jej fragmencie, mocne kolory nie tylko, że zmniejszają optycznie pomieszczenie, pochłaniając więcej promieni światła, mogą męczyć oczy, sprawiają, że wnętrze jest ciemniejsze, często mniej przytulne, trudniej jest dopasowywać kolorystykę mebli, dodatków, zaburza to też naturalną metodę aranżacji stanowiącą, że to od podłogi poprzez ściany aż do sufitu kolor powinien jaśnieć, w przypadku „ciężkiego” koloru ścian trudno skomponować jeszcze ciemniejszą podłogę, biały sufit zaś będzie w zbyt wielkim kontraście do intensywnie ciemnych ścian, pomieszczenie straci na harmonii oraz elegancji.
Jasno pomalowane ściany skutecznie odbijają światło powiększając każde pomieszczenie mieszkania, elegancką przeciwwagą dla pasteli może być ciemniejsza podłoga i koniecznie biały sufit, to idealna kompozycja kolorystyczna, zawierająca się w zasadach stosowanych przez firmy designerskie oraz podczas przeprowadzanej usługi remontowej.

Zabawa, pasja i inspiracja.

Pastele nazywamy apetycznymi barwami, dla przykładu rozbielone szarości, écru, kremowy, bardzo jasne beże, żółcienie, zielenie, seledyny, koralowe róże czy gołąbkowe błękity, łososiowe, malinowe lub subtelne oranże, mają ogromny potencjał, poprzez swoją delikatność bardziej przemawiają i dekorują niż barwy ostre, złota zasada „mniej znaczy więcej”, w przypadku kolorów co do intensywności też ma zastosowanie.
Jasne pastele uwielbiają właściciele nowych mieszkań do usługi wykończenia, które pod siebie remontują i urządzają, pudrowe aranżacje urzekają i promieniują ciepłem, kreują unikatową atmosferę, przyciągają swoją delikatnością, tworzą aurę kojarzoną z naturą, oferują brakującą nam bliskość do przyrody, mogą odzwierciedlać sielskie klimaty, posiadają spory ładunek sentymentalny czy poetyckiego wdzięku, pastelowe tonacje na ścianach wpływają niezwykle kojąco i tonizująco na samopoczucie człowieka, nie bez powodu u firm produkujących gotowe, pokolorowane farby, zdecydowanie dominują właśnie pastele.

Stonowana, pastelowa kolorystyka nawiązywać może do niesamowitej zmienności barw nieba, to szeroka feeria odcieni tęczy, wschodu lub zachodu słońca, zabawa w „kolorowanie” wnętrz nigdy się nie kończy, inspiracje znajdziemy w całym świecie przyrody odkrywając go w stonowanej kolorystyce, pastele mogą być soczystą delikatnością, ale też lekko przydymionym albo rozbielonym, poszarzałym czy chromatycznym odcieniem każdej barwy w kole kolorów.
Pastele dają się łączyć w rozmaitych konfiguracjach, jedną z nich jest łączenie w jednym pomieszczeniu różnych odcieni tej samej barwy, na przykład w wersji cieniowania czyli wykorzystania dwóch, trzech odcieni przechodzących tonalnie i płynnie jeden w drugi, to najprostszy, najbezpieczniejszy i bardzo efektowny sposób „kolorowania” wnętrza, kontrastowanie pasteli natomiast powinno bazować na konfrontowaniu ze sobą barw leżących na przeciwległych biegunach koła kolorów, znaczy to, że nie będą do siebie pasowały zestawienia typu: odcienie żółtego i oranżu, żółtego i zieleni, zieleni i błękitu czy malinowego i oranżu, ale zharmonizują się np. écru z odcieniami beżu, kawa z mlekiem z brązami czy rudawym, żółcienie z karmelowym brązem, szarości z zielenią, błękitem, oranżem.

Pastelowa kolorystyka jest najlepszą dla wyeksponowania mebli, dodatków i bibelotów o mocniejszym wybarwieniu, co zmysłowo i elegancko podkreśli te detale wyposażenia i wystroju, jest też najodpowiedniejsza dla eko aranżacji, w której to dominują elementy naturalne jak wełna, tkaniny naturalne, skóra, drewno, szkło, ew. metal, generalnie z minimalną ilością detali wyposażenia i wykończenia wysoko przetworzonych zawierających tworzywa sztuczne.
Jasne pastele wprowadzają lekkość i powiew świeżości do poznańskiego mieszkania, nie męczą oczu, niemalże rozświetlają i ożywiają pomieszczenie, w wypadku zastosowania jednej barwy na ścianach aby uniknąć monochromatyczności i nudy, w pastelowym wnętrzu należy wprowadzić niewielki detal/akcent lub kilka, jako mocniejsze „plamy” kolorystyczne, wystarczą naprawdę niewielkie fragmenty wykończenia lub przedmioty, co uwydatni subtelność pasteli, podkreślając zarazem również i te detale.

Do subtelności pasteli pasują również delikatne w formie elementy wyposażenia i dekoracyjne, bardzo dobrze komponuje się np. faktura drewna, niezbyt masywne meble, dodatki dekoracyjne ze złoceniami, naturalne tkaniny oraz zdobienia o głębokiej teksturze, np. kamień dekoracyjny, cegła na wybranej ścianie, florystyczne motywy dekoracyjne, również geometryczne lub jednolite kolorystycznie, to jednak tylko niewielka próbka nieograniczonych możliwości naszej inwencji twórczej lub usługi firmy designerskiej, tj. aranżacji i urozmaicania pastelowych wnętrz mieszkania poddanego remontowi i urządzaniu, pamiętać tylko należy, aby nie przedobrzyć z ilością gadżetów dekoracyjnych i bibelotów, tym bardziej niestandardowych, zarówno nowoczesnych jak i stylizowanych, nie powinniśmy dać się ponieść teatralności czy pretensjonalności.

Zapraszam także do artykułu: Słoneczne barwy we wnętrzach

Wojciech Gośliński

25.01.2017