Cóż może oznaczać określenie przyjazna kuchnia, czy chodzi o ekstra design, czystość, nowoczesne rozwiązania w sprzętach kuchennych, przestrzeń, światło i doskonałą kolorystykę mebli czy ścian, naturalnie wszystkie te elementy składają się na określenie kuchni mianem przyjaznej, jednak bardzo istotnym elementem podczas remontu i aranżacji kuchni będzie aspekt zdrowotny, chodzi o ergonomiczne rozwiązania, właściwe rozmieszczenie sprzętów, wygodną wysokość blatu roboczego, rozplanowanie wszystkiego w taki sposób aby zminimalizowało to konieczność wykonywania nie służących zdrowiu ruchów, chodzi m.in. o schylanie się, pracę w pochylonej pozycji itd. Nasz kręgosłup nie jest ze stali, przyjazna, funkcjonalna i ergonomiczna kuchnia to taka, w której niepotrzebnie nie nadwyrężamy kręgosłupa podczas przygotowywania posiłków, robienia wypieków, zmywania naczyń, szperania po szafkach, a chodzi o kręgosłup od lędźwi po szyję, zatem to nie tylko kwestia szkodzącego kręgosłupowi nieprawidłowego schylania się, ale też np. siekania warzyw na sałatkę ze schyloną głową, są to niby nie aż tak męczące czynności, jednak wykonywane wielokrotnie, w nie prawidłowej postawie i to codziennie, nie pozostaną bez wpływu na stan naszego kręgosłupa.
Odciążenie kręgosłupa powinno być priorytetem podczas projektowania kuchni, zanim wyremontujemy i wykończymy kuchnię designer czy stolarz nie może nie wziąć pod uwagę indywidualnych uwarunkowań osoby czy osób które będą użytkowały kuchnię, tym bardziej że zabudowę kuchenną robi się na wiele lat, nie wymieniamy jej co dwa trzy lata, nie ekscytujmy się więc aż tak bardzo designem, kuchnia ma służyć nie tylko naszym oczom, ale przede wszystkim naszemu ciału, kreowanie wokół siebie przyjaznego otoczenia, zgadzającego się z oczywistymi zasadami ergonomii powinno być dla nas najważniejsze.
Na pierwszy ogień idzie wysokość blatu roboczego, która powinna się zawierać optymalnie w wartościach 6-8 cm poniżej linii łokci, lecz nie wszyscy domownicy są tego samego wzrostu, co wówczas będzie gdy żona jest dużo niższa od męża, wtedy po prostu należy zdecydować kto będzie głównym użytkownikiem blatu roboczego, każda dłuższa chwila spędzana przy blacie przy którym w czasie prac kuchennych mamy pochyloną głowę, to niepotrzebne napięcie w karku, wywieranie nacisku na szyjny odcinek kręgosłupa, tak samo niekorzystne może być wielokrotne podnoszenie rąk do zbyt wysoko zamontowanych szafek czy półek, nie dziwmy się później gdy strzyka nas w plecach czy w szyi podczas prostych czynności w mieszkaniu.
Blat, szafki i pozostałe meble już sobie „zdrowo” rozplanowaliśmy, pozostały jeszcze urządzenia AGD, jak piekarnik, kuchenka mikrofalowa, zmywarka, wszystkie te sprzęty występują w wersji do zabudowy, możemy je więc zainstalować na właściwej, komfortowej dla nas wysokości, bardzo funkcjonalnym i popularnym rozwiązaniem jest instalowanie sprzętu AGD w tzw. wysokiej zabudowie słupkowej, tj. w bloku szafek, wtedy piekarnik na wysokości powiedzmy 90 cm wyeliminuje konieczność schylania się gdy wkładamy do niego potrawę, doglądamy ją i potem wyciągamy, wszystko obserwujemy bez schylania się siedząc wygodnie na krześle, w takim słupku w zabudowie meblowej spokojnie możemy umieścić do trzech urządzeń kuchennych.
Ostatnim sprzętem który powinien nie tylko ładnie wyglądać, ale też być bardzo poręcznym w użytkowaniu będzie lodówka, tu najefektywniejszym jest usytuowanie zamrażalnika u dołu, bo przecież częściej korzystamy z chłodziarki.
Krzątanie się po kuchni to wykonywanie mnóstwa rozmaitych ruchów, część z nich nie służy zdrowiu, dlatego warto kierować się podstawowymi, złotymi zasadami; schylać się, a już na pewno trzymając cięższy przedmiot wyłącznie na ugiętych kolanach i przy wyprostowanych plecach, tak jak sztangista, zmieniać pozycję ciała gdy wykonujemy coś dłużej, siedzieć na krześle z pośladkami jak najbliżej oparcia krzesła, starać się nie stać za długo z pochyloną głową, to tylko profilaktyka, ale jest skuteczniejsza niż jakiekolwiek lekarstwa.
Odwiedź również inne publikacje:
Nowoczesny design pastelowej kuchni.
Opracowanie: Wojciech Gośliński
Data publikacji: 23.06.2015