Pokój dziecięcy, to wnętrze baśniowe, przytulne, dające poczucie bezpieczeństwa i szczęścia.
Dzieciństwo powinno być najradośniejszym i najbarwniejszym okresem naszego życia, gdyż tak szybko mija. Na nastrój i rozwój dziecka ma wpływ wszystko co się mu przydarzy oraz co go otacza. Nie przecenioną rolę w procesie rozwoju naszego dziecka, w tym jego wyobraźni oraz kształtowania postrzegania odgrywają kolory, które porządkują procesy poznawcze, bez wątpienia wpływają na samopoczucie. Barwy w pokoju dziecięcym powinny być więc wybierane z rozwagą, gdyż silnie oddziałują na emocje, psychikę, jak i ciało dziecka, mogą zarówno pobudzać jak i wyciszać. Myśląc o kolorach do pokoju dziecinnego warto wiedzieć jaki one mogą mieć wpływ na emocje i samopoczucie naszego malucha. Trafny dobór barw pomoże dziecku nadaktywnemu w wyciszeniu się, zbyt spokojnemu doda energii, a niejadkowi poprawić może apetyt. Kolor ma kolosalny wpływ na nasze zdrowie, pojęcie chromoterapii (koloroterapii) nie funkcjonuje bez powodu i nie od dziś, jest to łagodzenie różnych objawów chorobowych z użyciem odpowiednich kolorów, jako stymulujących bodźców. Zatem wybór i połączenie kolorów w pokoju dziecięcym powinno odbywać się nie tylko w oparciu o nasze preferencje i wyczucie estetyki ale również uwzględniając bezpośredni wpływ barw na nasze dziecko. Dzięki umiejętnemu skomponowaniu barw w pokoju malucha będzie przyjaźnie i przytulnie, powstanie przestrzeń sprzyjająca zarówno zabawie, wypoczynkowi jak i nauce. Wyjątkowości i magii temu miejscu dodadzą inspirujące kształty, faktury no i przede wszystkim barwy, nietuzinkowe dodatki czy meble, wszystkie te bodźce wpłyną na stymulowanie wyobraźni oraz rozwój zdolności poznawczych. Zapał odkrywczy u dziecka spotęgować może mnogość barw i różnorodność kształtów, pamiętajmy o tym aranżując to specjalne wnętrze.
Niemowlak
Jeśli urządzamy pokój dla niemowlaka, skupmy się na jasnych, pastelowych i świetlistych barwach, kojarzonych z pozytywną energią, idealnie wpływającą na właściwy rozwój zdrowotny i emocjonalny maluchów. Często intuicja rodziców pomaga wybrać ten odpowiedni kolor, który będzie dominującym kolorem w pokoju pociechy. Nie zalecane jest otaczanie niemowlęcia jaskrawymi i krzykliwymi kolorami ścian jak też stosowanie dużych i wyrazistych wzorów geometrycznych na ścianach ale też na zasłonach, kocyku czy pościeli, gdyż mogą spowodować drażliwość, zły nastrój i niepokój u malucha, z tego samego powodu unikajmy czarno-białych zestawień kolorystycznych. Zasada ta nie dotyczy oczywiście kolorystyki zabawek, mogą i muszą być jak najbardziej bogate kolorystycznie, przyciągając wzrok, są to dodatki w wystroju pokoju malucha i spełniają funkcję edukacyjną, pomagającą w prawidłowym rozwoju dziecka. Mocne barwy zaintrygują dziecko, zachęcą do eksploracji, rozwiną zdolności poznawcze oraz fantazję, pobudzą do działania. W początkowym etapie rozwoju dziecka to właśnie wyraziste, kontrastowe i ostre kolory przyciągają wzrok, będzie to m.in. czerwień, czerń-biel, następnie przykuwają uwagę inne, intensywniejsze i jaskrawsze kolory, stymulujące rozwój emocjonalny i intelektualny oraz wrażliwość i wyobraźnię dziecka. Nie zapominajmy jednak, że to kolorystyka dużych płaszczyzn decydująco wpływa na atmosferę, nastrój i energię pokoju dziecięcego, wielobarwne i jaskrawe zabawki, to wyłącznie niewielkie elementy wystroju, dla rozwoju dziecka wystarczy, że one będą bogate kolorystycznie. Dla niemowląt przyjazne barwy na ścianach to na pewno pastele: kremowe, odcienie żółtego (bez dodatku zielonego), brzoskwiniowe, kremowożółte, pudrowe, bardzo jasne róże, morelowe, wszystkie one wytworzą kojący i przyjacielski klimat, który będzie emanował ciepłem. Pamiętajmy, że dziecko ma podobne potrzeby do naszych, z tą różnicą, że szczególnie właśnie w przypadku niemowlęcia jego świat ogranicza się głównie do najbliższego otoczenia, my, dorośli pragniemy urządzić nasz salon, sypialnię jak najbardziej komfortowo, z tych dwóch powodów tym więcej uwagi powinniśmy poświęcić na zaaranżowanie tego „małego królestwa”.
Przedszkolak
Chyba każdy kilkulatek marzy o magicznym świecie bajek, przedszkolak ma już wyrobiony swój niepowtarzalny gust, doskonale umie określić, co mu się podoba, a co nie, dlatego podczas aranżacji, w tym ubierania w kolory wnętrza naszej pociechy koniecznie weźmy pod uwagę sugestie dziecka. Czerpiąc z pomysłów dziecka, następnie je wdrażając, dajemy mu odczuć, że jest ważne i słuchane, jest to nieocenione, nie tylko w sferze pozytywnych relacji z rodzicami, dziecko na pewno łatwiej i szybciej polubi wtedy swój nowy, czy nowo zaaranżowany pokój, będzie w nim chętniej przebywać, lepiej zasypiać, w ogóle będzie szczęśliwsze. Marzenie kilkulatków jest proste w formie, można je spełnić malując na ścianach np. bajkowe, kolorowe wzory z wykorzystaniem szablonów malarskich, naklejając naklejki ścienne, w prosty sposób przeobrazimy ich pokoiki w zaczarowany świat kucyków pony, syrenek, Kubusia Puchatka czy Spider-Mana. Rozweselić i ozdobić pomieszczenie możemy mocniejszymi kolorowymi akcentami, tj. zasłonami, dywanem, lampą itd., taki pokój będzie w odczuciu dziecka przyjemniejszy i bezpieczniejszy. Powtórzenie tego samego koloru czy też motywu, ornamentu przynajmniej w trzech różnych miejscach pokoju (np. pomarańczowa lampa, stolik czy poduszki) wprowadzi harmonię, wszystko do siebie będzie pasowało. Wykorzystać będzie można też fragment sufitu nad łóżeczkiem, to kapitalne miejsce do namalowania np. niedużych gwiazdek bądź też księżyca. Nie zapomnijmy jednak, aby te motywy nie przytłoczyły rozmiarem. Stymulować dziecko do zabawy będą np. wyrazisty żółty, różowy czy pomarańczowy w postaci różnych dodatków, koniecznie z pastelowym tłem ścian tj. np. jasny błękit, fiolet bądź też delikatny odcień żółtego czy różu. Przemyślana aranżacja „małego królestwa” jest często sporym wysiłkiem dla rodziców, nie tylko finansowym i organizacyjnym, ale też w aspekcie poczucia obowiązku uszczęśliwiania naszej pociechy, chęci stworzenia mu komfortu, ale wszystkie te trudy wynagrodzi nam z pewnością zadowolenie dziecka i jego dobre samopoczucie.
Uczeń
Pokój dziecięcy, to aż trzy funkcje w jednym pomieszczeniu, dziecko musi tu dobrze wypoczywać, bawić się oraz uczyć, kolorystyka więc musi uwzględniać te trzy elementy. Aranżując pokój ucznia skupmy się na kolorach wyraźniejszych ale niezbyt jaskrawych i ciemnych, mogących przytłaczać i wprowadzać atmosferę przygnębienia, powinny to być barwy raczej jasne, pomagające przy nauce oraz sprzyjające wyciszeniu się i ułatwiające wypoczynek. Zbyt intensywne barwy ścian mogą za bardzo pobudzać dziecko, powodując dekoncentrację, przeszkadzając przy nauce, wpływając też ujemnie na wypoczynek, jeśli dziecko będzie upierać się przy jakimś ostrym kolorze, pójdźmy na kompromis, stosując go jako akcent, tylko na jednej ze ścian, co nie przytłumi pokoju, bądź też jako element wyposażenia czy dekoracji pokoiku. Ogólnie do pokoju dziecka w wieku szkolnym wybierzmy kolory jasne, ciepłe i dość neutralne, wszystkie pastelowe odcienie nie będą męczyły oczu i rozpraszały jego uwagi, dodatkowo jasny kolor daje wrażenie przytulności i większej przestrzeni. Jednakże kolorystyka mebli i wszelkich dodatków tj. dywanu, zasłon, plakatów etc. jak najbardziej może być bardziej zróżnicowana i intensywniejsza. Aby dobrze wypocząć po dniu w szkole zastosować możemy jasne odcienie zielonego, koloru odprężającego ale i sprzyjającego nauce, ciepły odcień żółtego, kojarzący się ze słońcem i szczęściem, pomoże też w koncentracji.
W miarę dorastania naszego dziecka otaczająca je kolorystyka ścian, czyli dużych płaszczyzn, stopniowo może być bardziej wyrazista i zdecydowana, dochodząc do etapu nastolatka, któremu starajmy się nie narzucać na siłę koloru, gdyż najbardziej uszczęśliwi go możliwość wyboru własnego stylu, w tym i kolorystyki jego otoczenia, jest to wiek, kiedy dziecko szuka indywidualnego pomysłu na siebie.
Koniecznie przeczytaj: Jakie kolory jak wpływają na dziecko?