Przymierzając się do wystrojenia naszych wnętrz w kolory, na początku uwagę poświęcamy kolorom farb, powierzchniami o których wtedy zazwyczaj myślimy to ściany, sufitu nie wyobrażamy sobie innego niż klasycznie białego, a wcale nie musi tak być. Biały kolor sufitu ma oczywiście swoje niezaprzeczalne zalety, wybór bieli dla sufitu dyktuje nie tylko przyzwyczajenie, ale także zdrowy rozsądek, biel to kolor uniwersalny, pasujący praktycznie do każdego stylu i dowolnego koloru, wybierając więcej niż jeden kolor dla ścian, dobranie dla sufitu trzeciego koloru, nie białego, faktycznie wymaga wyczucia estetycznego i minimalnej znajomości zasad współgrania barw. Biel na suficie zatem załatwia nam ten kłopot, zważmy także że sufit jest zawsze odsłonięty, jego płaszczyzna ze swoją barwą przełamana będzie najwyżej kolorem lampy sufitowej, toteż oddziaływanie barwy sufitu na wystrój wnętrza będzie przynajmniej takie samo jak ścian, taki a nie inny kolor sufitu może sprawić, że pomieszczenie wyda się wyższe bądź niższe niż jest w rzeczywistości, bardziej lub mniej przestronne, sufit z reguły odbija więcej światła od poszczególnych ścian, jeśli będzie biały, to naturalnie całe pomieszczenie będzie bardziej zalane naturalnym światłem.
Biały kolor sufitu jest najbezpieczniejszy, biorąc pod uwagę całą aranżację wnętrza, biel otwarta jest na nowe idee, nieskazitelna i niewinna, tworzy swoistą głębię, pomieszczenie z białym sufitem wydaje się optycznie wyższe, ale biały sufit ma prawo wydawać się niejednemu z nas nudny, zbyt pospolity, zimny i beznamiętny, barwny sufit, jeśli tylko uda nam się dobrać jego właściwy kolor, może się okazać doskonałym wykończeniem wprawnie i gustownie zaprojektowanego wnętrza. Kolorem sufitu możemy kształtować zarówno klimat jak i geometrię pomieszczenia, jeśli pokój jest nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do jego wielkości, zastosowanie kolorowego sufitu jest rozwiązaniem w sam raz, im będzie ciemniejszy a barwa należeć będzie do grupy kolorów ciepłych, iluzorycznie przybliżających się do obserwatora, tym pomieszczenie wyda się niższe, o bardziej trafnych proporcjach, pokój od razu może wydać się przytulniejszy.
Chcąc zachować harmonię kolorystyczną, kolor sufitu może być ciemny, ale nie powinien być ciemniejszy od koloru ścian, sufit ciemniejszy od ścian wyglądać będzie zbyt ciężko i może sprawiać wrażenie przytłoczenia, to rozwiązanie dobre jest dla fragmentu sufitu wielopoziomowego, gradację kolorystyczną w zasadzie rozpoczynamy od podłogi, która powinna być najciemniejsza, ściany jaśniejsze, a sufit najjaśniejszy, choć dopuszczalny jest zabieg w postaci tego samego koloru sufitu co części ścian, jaśniejsza podłoga od ścian da wrażenie unoszenia się w przestrzeni, ciemniejsza poczucie bezpieczeństwa stąpania po twardym gruncie. Wszystkie ściany oraz sufit w tym samym kolorze wypadną interesująco pod warunkiem posiadania pomieszczenia o takim kształcie, że ściany mocno różnią się nasłonecznieniem, wówczas stosując tylko jedną barwę na wszystkie ściany i sufit uzyskamy efekt wielu odcieni jednej tonacji, gdyż w zależności od kąta padania światła i jego intensywności kolor zmienia swoją optykę, dotyczy to jednak głównie barw pastelowych, które są dość podatne na kształtowanie ich odbioru właśnie światłem, dla przykładu malując wszystkie ściany i sufit jedną barwą najjaśniejsza będzie ściana naprzeciw okna, ciemniejsze ściany prostopadłe do okna oraz sufit, a najciemniejsza ściana z oknami. Sufit możemy pomalować też na intensywny, energetyczny kolor, np. pomarańczowy czy żółty, uważajmy jednak, bo szybko może się nam opatrzyć, mocny, wyrazisty kolor np. szary czy brąz, to lepsze rozwiązanie. Jeśli na suficie chcemy zastosować więcej niż jeden kolor, nie róbmy tego na jego jednorodnej, płaskiej powierzchni, zróżnicowanie kolorystyczne na suficie efektownie wygląda w przypadku, gdy istnieją na suficie elementy zabudowy z płyt g-k, taki dwu czy więcej poziomowy sufit idealnie nadaje się do wyodrębnienia głębi i podkreślenia jego wielopoziomowości właśnie różniącymi się kolorami.
Sufit malujemy zawsze farbą matową, na farbie z połyskiem pojawiają się refleksy świetlne, w przypadku ścian wygląda to korzystnie, wnętrze ma więcej dynamizmu, ekspresji, ale farba połyskująca na suficie to raczej nie jest dobry wybór, natomiast jeśli nie chcemy rezygnować z białego sufitu, a wnętrze wydaje się za wysokie, wówczas półmatowa, satynowa, połyskująca biała farba na suficie spowoduje pewne złudzenie niższego sufitu, właśnie poprzez pojawienie się na jego powierzchni odbić i refleksów świetlnych, jednak połyskujący sufit może być nadto rozpraszający, choć nie każdemu to przeszkadza, z tego też powodu, a co za tym idzie ze względów estetycznych sufit powinien być malowany w wykończeniu matowym farby, poza tym farba półmatowa wymaga naprawdę idealnej gładzi gipsowej, im wyższy stopień połysku farby, tym bardziej są widoczne najmniejsze nawet niedoskonałości powierzchni sufitu, będziemy je widzieć podczas dnia, gdy pod kątem pada światło na powierzchnię sufitu czy przy świetle sztucznym umieszczonym blisko sufitu i oblewającym ostrym światłem całą jego powierzchnię.
Czytaj koniecznie: Mocne kolory na ścianach – jak je stosować?
Opracowanie: Wojciech Gośliński
Data publikacji: 03.11.2013